To była długa kampania, długa noc wyborcza i długi poranek. Wyniki spływały bardzo powoli ale około godziny 4 rano wiedziałem, że tegoroczna poprzeczka została bardzo wysoko podniesiona. Ja otrzymałem ponad 600 głosów wyborców, czyli to ponad 600 kredytów zaufania od przyjaciół, znajomych, sąsiadów i mieszkańców, 600 potwierdzeń na to, iż moja działalność jest zauważalna, 600 wskazań iż powinienem kontynuować realizację swoich pomysłów. Uważam za bardzo dobry wynik ale niestety nie wystarczający aby uzyskać mandat Radnego Miasta. Przyjdzie jeszcze czas na refleksję i podsumowanie pragnę jednak serdecznie podziękować każdej z ponad 600 osób, które postanowiły zakreślić przy mnie krzyżyk, gwiazdkę czy kółeczko – DZIĘKUJĘ. Wielkie uznania dla mojej rodziny (moja mama, siostra, brat) i przyjaciół (Patrycja, Basia, Łukasz – SZACUN!), którzy biegali z moimi ulotkami, namawiali znajomych i udostępniali oraz komentowali posty – DZIĘKUJĘ. Szacunek dla zwycięzców z naszego okręgu a szczególnie gratulacje dla pierwszej w historii dzielnicy radnej z Leszczynek – Ani Myszki – DZIĘKUJĘ.